close

  • Być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej

    Strona Archiwalna
    Aktualna strona znajduje się pod adresem: gov.pl/dyplomacja

  • – Musimy zachować powściągliwość, dlatego że [protesty] to wewnętrzne problemy suwerennego państwa – powiedział minister Witold Waszczykowski w rozmowie z Aleksandrem Ziemiańczykiem na temat ostatnich wydarzeń w Iranie.

     

    – Destabilizacja Iranu może bardzo negatywnie wpłynąć na bardzo ważny pod względem surowcowym region – mówił minister Waszczykowski. Szef MSZ podkreślił także znaczenie przemysłu zbrojeniowego dla obszaru Bliskiego Wschodu. – Destabilizacja ponad 80-milionowego, uzbrojonego po zęby kraju (…) musi wywoływać pytanie, czy podejmujemy adekwatne środki, aby kryzys irański rozwiązać. W szczególności to pytanie musi sobie stawiać Polska, która jest w tej chwili członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i spoczywa na niej szczególna odpowiedzialność – wskazał szef MSZ. – Jeśli problem ten stanie na porządku obrad Rady, bardzo chętnie wysłuchamy, co mają do powiedzenia inne państwa na temat sytuacji w Iranie i stosownie do tego będziemy reagować – dodał.

     

    Odnosząc się do obecnej sytuacji ekonomicznej w Iranie, minister Waszczykowski dodał, że zniesienie sankcji w ramach porozumienia o zamrożeniu irańskiego programu nuklearnego nie przyniosło spodziewanego wzrostu gospodarczego, choć ułatwiło ono handel z tym państwem. – Gospodarka irańska nie jest gospodarką zdrową. Jest to hybryda gospodarki kapitalistycznej, socjalistycznej, i etatystycznej. (…) W związku z tym problemy istniały i będą istnieć – uzupełnił szef MSZ, odnosząc się do perspektywy dalszych protestów w nadchodzących latach.

     

    Minister Witold Waszczykowski, który w latach 1999-2002 pełnił ambasadora w Iranie, poinformował, że Polska przyłącza się do wyrazów ubolewania przekazanych przez szefową unijnej dyplomacji Federikę Mogherini w związku z wydarzeniami w tym kraju. – Będziemy piętnować nadmierne użycie siły – podkreślił szef MSZ.

     

    Źródło: Polskie Radio

    Drukuj Drukuj Podziel się treścią: